Podaję dalej książkę, która przywędrowała do mnie od
KASI. Przeczytałam szybciutko i polecam to typowo babskie czytadło w ramach seansu relaksacyjnego na wiosenny wieczór.
Chętni do przejęcia lektury powinni pod tym postem wpisać komentarz wyrażający chęć przeczytania - do jutra godz. 20.00 i tradycyjnie wstawić banerek na swoim blogu.
Losowanie jutro późnym wieczorem.
Do lektury dołączona będzie skromna niespodzianka.
Wypada mi się jeszcze pochwalić prezentami! Od wspomnianej powyżej
KASI wraz z książką otrzymałam takie oto śliczności:
MARAPUAMA w ramach niespodzianki wygranej w candy przysłała mi takie urocze słodziaki:
Kolejny prezent to pocieszajka od
COHENNY:
Było jeszcze trochę słodkości - ale wyznam szczerze - nie dotrwały do momentu obfocenia!
Miłego weekendu wszystkim życzę!