.

.

niedziela, 17 kwietnia 2011

Dzisiaj skromnie rozpocznę...

kolejny tydzień serwetką "koszyczkową" . Mam nadzieję skutecznie uzupełniać każdego dnia przyszłego tygodnia mój wielkanocny koszyczek - o jeden nowy element.
Zmykam zatem do kuchni, by zająć się twórczą pracą póki wena łaskawie na moim ramieniu zasiadła. Pozdrawiam zaglądających i życzę spokojnych przygotowań przedświątecznych.

5 komentarzy:

  1. Przepiękna. Taka rozweselająca serce na wiosnę.
    Gorąco pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne!zapraszam do mnie na Candy:

    http://jewellerybijou.com/candy/

    OdpowiedzUsuń
  3. No piękniasta serweteczka :-)
    Wczoraj doszła do mnie ta, którą dla mnie zrobiłaś. Jest cudna. Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń