.

.

wtorek, 19 kwietnia 2011

Jajeczko cokolwiek nieświeże...

... bo wczorajsze! Z powodu awarii serwera UPC  internieta u nas niet przez cały wczorajszy dzień i w związku z tym smutnym dla mnie faktem do wielkanocnego koszyczka dokładam jajeczko wczorajsze w technice patchworkowej:

































i dzisiejsze jajuszko okrutnie potraktowane cracklem jednoskładnikowym :

































Wszystkich zaglądających przedświątecznie pozdrawiam i do zobaczenia jutro...

2 komentarze:

  1. Ależ fajowe! Ciekawy efekt wyszedł z cracklem, nie próbowałam jescze na jajkach, chyba jeszcze spróbuje poeksperymentowac, bo mam kilka jaj styropianowych i nie mam na nie pomysłu.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń