.

.

czwartek, 19 kwietnia 2012

Marzycielska biżuteria


wymyśliła nową zabawę ! Zajrzyjcie do niej koniecznie, bo projekt jest naprawdę fajny.
Zabawa trwa do końca miesiąca!

Moja biżuteria - ta, którą sobie wymyśliłam i mimo usilnych wysiłków w kierunku zrealizowania marzenia nie doczekała się finału - to naszyjnik będący połączeniem technik: sutaszu, sznura tureckiego i wire wrapping. Ma w mojej wyobraźni określony kształt i jest tęczowo barwny. Duży, rzucający się w oczy, z pieknymi kamieniami. Niestety wire wrapping nadal pozostaje dla mnie w sferze marzeń, nie jestem pewna czy zdołam tę technikę opanować kiedykolwiek. Ale pomarzyć każdemu wolno!

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz