.

.

czwartek, 14 czerwca 2012

W przerwach pomiędzy niańczeniem kota...

... coś tam uszyłam. Nie jest to szczyt moich umiejętności - ale prezentuję:

































4 komentarze:

  1. jak zawsze powiem WOW przepiękna kolorystyka:) Jesteś mistrzynią:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczyt czy nie, nie ważne... oba naszyjniki piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak to nie szczyt, to możesz stworzyć cos bardziej wspaniałego niz naszyjnik nr 1??
    czekam zatem:D
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń