.

.

wtorek, 2 sierpnia 2011

POCIESZAJKI

dla KAŚKI - czyli nagroda pocieszenia w ostatnim candy. Właśnie je skończyłam i na moment wyszło słoneczko, toteż migiem zrobiłam zdjęcie. Nie jestem pewna, czy się spodobają. Jak myślicie? Ja przymierzyłam i jak dla mnie są OK. Wprawdzie nie każda kobieta jest wielbicielką różu, ale chyba nie są zbyt jaskrawe?

5 komentarzy:

  1. Są bardzo ładne :) na pewno się spodobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładne- pewnie nie podklejane?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miej żadnych wątpliwości są CUDNE !!! - już myślę co do nich założę.
    Pozdrawiam :)))))

    OdpowiedzUsuń