Jeżeli macie ochotę przyłączyć się do zabawy i propagować akcję, to proponuję:
1. Zostaw ślad po sobie w postaci komentarza pod tym postem;
2. Przyłącz się do akcji i na swoim blogu napisz o niej;
3. Zorganizuj ekspresowe mini candy (nie jest to warunek konieczny - ale pożądany!);
Zapisy - do piątku, do północy.
Wylosuję jedną osobę (w sobotę) i obdaruję różowym drobiazgiem.
Ja się zapisuję i zaraz napiszę małe co-nieco na swoim blogu. To bardzo ważna akcja, bo chyba każda z nas ma w soim otoczeniu lub zna kogoś, kogo ta choroba dosięgnęła. Poza tym mało kto wie, że jaki negatywny wpływ na zachorowalność na raka piersi ma używanie antyperspirantów! Zatykając ujśćia gruczołów potowych pod pachą, powodują, że toksyny, które w naturalny sposób usuwane są wraz z potem, gromadzą siew najbliższych pachom węzłach chłonnych - w okolicach piersi!
OdpowiedzUsuńPrzyłączę się jak najbardziej, zwłaszcza, że temat raka piersi jest mi bliski - dzięki Bogu u świetnym lekarzom w tym roku moja Mam walkę z rakiem wygrała, ale wiem, że wiele kobiet tego szczęścia nie miało.
OdpowiedzUsuńjestem , jestem :)
OdpowiedzUsuńi ja się podpisuję wszystkimi kończynami :)
OdpowiedzUsuńU mnie banerek na blogu już od jakiegoś czasu już jest. Byłam na mammografii, jednak wyjeżdżam i zabawy a różem nie urządzę.
OdpowiedzUsuńW losowaniu oczywiście nie bierz mnie pod uwagę;-)
bardzo fajny pomysł na akcję. u mnie już różowa wstążeczka jest:) powinnyśmy częściej brać udział w takich działaniach.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.