.

.

wtorek, 4 października 2011

W kolorze kawy...

Autor: ROMA o 08:57

11 komentarzy:

  1. ambiguity4 października 2011 09:04

    żadne inne słowo nie oddaje uroku Twoich prac jak cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ambiguity4 października 2011 09:05

    co prawda moje prace nawet do pięt Twoim nie dorastają ale zapraszam do zabawy do mnie
    http://zwyczajna-ambiguity.blogspot.com/2011/09/czue-sowka-zapraszam-do-zabawy.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Robótkowe zacisze Agi4 października 2011 09:38

    piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ti-Tinka4 października 2011 09:50

    rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mirosek4 października 2011 10:30

    Jak chrabąszcze wyglądają:)
    Świetne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Peninia / Gosia4 października 2011 11:47

    Przepiękne;)Pozdrawiam ciepło*

    OdpowiedzUsuń
  7. Zula4 października 2011 12:14

    śliczne :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. dudqa5 października 2011 01:37

    Nie bede oryginalna jak napisze: sliczne

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy5 października 2011 02:14

    Bardzo gustowne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aldona5 października 2011 05:44

    Piękne kolory, obłędne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Prządka5 października 2011 13:26

    Dziękuję za wizytę w Przędzalni Rozmaitości i udział w mojej skromnej zabawie. Aż mi dech zaparło, gdy przekonałam się, jaki upominek Ty przygotowałaś swoim gościom. Piękna i kunsztowna praca - już zielenieję z zazdrości z powodu tej, która dostanie ten piękny "drobiazg" (mnie jakoś omijają słodkości - ale kto wie?)
    Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)