.

.

niedziela, 15 stycznia 2012

ZIELONY - kolor nadziei...

.... a nadzieja - matką głupich! Rzeczywistość daje mi do zrozumienia, że to porzekadło ma głęboki sens...
Autor: ROMA o 08:45

13 komentarzy:

  1. Cristina15 stycznia 2012 09:14

    Sinceramente sensacional!!! Un modelo que destaca por su originalidad, por su color y por un trabajo bien hecho.

    OdpowiedzUsuń
  2. Katarina7915 stycznia 2012 09:46

    Ale zawsze jakaś nadzieja musi być :))) Piękny wisior i bardzo oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy15 stycznia 2012 10:34

    ale cacko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kalisz made15 stycznia 2012 10:51

    Piękny - jak nadzieja ...

    OdpowiedzUsuń
  5. April15 stycznia 2012 12:46

    Ale każda matka swoje dzieci kocha, jak mówią;) Więc nadzieja też jest dobra;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robótkowe zacisze Agi15 stycznia 2012 12:46

    Piękny i oryginalny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. agagbu15 stycznia 2012 13:15

    Piękny, chcę być głupia, głupia, głupia i mieć kochającą nadzieję...

    OdpowiedzUsuń
  8. Blue-Anna15 stycznia 2012 22:52

    Piękne kolory i wzór też w moim guście. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. dudqa16 stycznia 2012 02:17

    Przepiękny, ile w nim uroku

    OdpowiedzUsuń
  10. Unknown16 stycznia 2012 04:39

    Piękny wisior.... sama za sutasz chcę się zabrać:) ale takiej wyobraźni chyba nie mam :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kamino7016 stycznia 2012 07:30

    Wspaniałe tworzysz. Bardzo dziękuję za udział w mojej rozdawajce. Pozdrawiam serdecznie :)
    Monika/Kamino70

    OdpowiedzUsuń
  12. amanoo17 stycznia 2012 04:10

    Ale i tak nadzieja umiera ostatnia :)
    Piękny wisior!

    OdpowiedzUsuń
  13. mała sztuka4 marca 2012 03:55

    cudny ...

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)