tej z Was, która pierwsza umieści komentarz pod tym postem. Adres do wysyłki proszę podać na maila oraz zapoznać się z zasadami crossbookingu umieszczonymi we wcześniejszych postach na tym blogu.
Odczuwam dzisiaj silną potrzebę zrobienia dobrego uczynku po tygodniu pełnym złych emocji i przykrych zdarzeń.Jestem z tych naiwnych którzy wierzą, że okazane innym wsparcie i dobre uczynki powracają do nas w postaci pozytywnej energii. Mam nadzieję, że obdarowując książkami sprawię komuś trochę radości.
Tymczasem życzcie mi cierpliwości i siły, bo kolejne dwa dni spędzę na odrabianiu zaległości i czysto koncepcyjnej pracy. A tyle razy sobie obiecywałam, że będę pracować systematycznie...Wspierajcie mnie zatem psychicznie i posyłajcie w eter dobrą energię potrzebną mi przy tej robocie:
Przydałby mi się teraz taki (zdjęcie zaciągnięte z sieci):
Może ktoś dysponuje wzorem?
A teraz trochę reklamy! Podejrzyjcie sobie proszę
tego bloga!!! Piękne szydełkowe koronki inspirowane detalami architektonicznymi wykonane przez.... Tego dowiecie się odwiedzając wspomnianą stronę. WARTO!.
A może macie ochotę zrobić sobie wielkanocnego zajączka? Ten minitutek znalazłam
na tym blogu>
Mam nadzieję, że jego właścicielka nie będzie mi miała za złe zapożyczenia.
Pooglądajcie sobie jeszcze mojego wnusia. Jak tu się nie zakochać w takim brzdącu? Mądrzy ludzie powiadają, że miłość do wnucząt jest najpiękniejsza - bo ostatnia...
No cóż - muszę się zabierać do tej pracy, którą już dawno powinnam była zrobić. Bóóóóóóóóóóóólllll.....