.

.

piątek, 26 marca 2010

Jaj ciąg dalszy nastąpił !


Takie decu-jajco popełniłam w ogrodowym klimacie. Coraz lepiej wychodzi mi postarzanie przedmiotów - na razie jaj (szczęśliwym trafem tylko styropianowych!)- tym razem oceniam efekt jako zadawalający. Do perfekcji jednak daleko, ale jak mówią, praktyka czyni mistrza. Następną Wielkanoc uczczę serią decu-jaj!

Tradycyjnie do koszyka ze święconką trafią cebulowe jaja drapane. Technika wykonania znana jest powszechnie - szczególnie kobietkom, które mają słabość do żyletki. Wzory wymyślone naprędce, w zależności od aktualnie oglądanego programu w tv (jaja wykonane w trakcie wieczornych wiadomości zazwyczaj lądują w koszu).

wariacja na temat kota z jajami...
Kot - stworzenie boże - na pocieszenie swoje jajco musi mieć!

cdn

2 komentarze:

  1. Jaja są obłędne! Dzieła sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Drapanki... Myślałam, że autorstwa Księciunia ;) Jajo dla kota piękne! i jakie pomysłowe :) Pozdrawiam serdecznie, Ola - Bobe Majse

    OdpowiedzUsuń