.

.

czwartek, 1 lipca 2010

Z uporem maniaka....

Trzeba Wam wiedzieć, że szalenie uparta ze mnie bestia. Jak się do mnie jakiś temat przyczepi, to eksploatuję go z maniackim uporem do obrzydzenia. Tak już mam, że ciągle jestem z siebie niezadowolona i zawsze mam ochotę poprawić to ,co już zrobiłam. Dążenie do perfekcji we wszystkim co robię z pewnością nie jest zdrowe, ale nie mogę się powstrzymać. Prezentuję kolejny hafcik i jak patrzę na to zdjęcie, to właściwie wszystko mi się w nim nie podoba: kompozycyjnie do bani, kolorystycznie mdło jakoś, technicznie też pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję, że kolejny będzie zadowalający.
Wątek kolejny zacznę od tego, że postanowiłam określić logistykę odwiedzin na Waszych blogach, ponieważ nie ogarniam już ilości obserwowanych blogów - a tyle ciekawego się na nich dzieje! Momentami popadam w kompleksy, że tak mało prac wykonalam w porównaniu do Was - i znowu się odzywa w mojej głowie zielonooki potwór zazdrości i truje mi duszę!
Witam również kolejnych obserwatorów mojego bloga i zapraszam w moje skromne progi. Miło mi będzie jeżeli zostawicie ślad swoich odwiedzin w postaci komentarza, co skłoniło Was do obserwacji.
Pozdrawiam również wszystkich odwiedzających, zaglądających, szperających, ciekawskich, zaintrygowanych - i dziękuję za wizytę. Zapraszam do kolejnych odwiedzin i komentarzy.

6 komentarzy:

  1. Marudzisz Kochana!!!
    Jak Ci sie nie podoba to wyslij to do mnie...
    A dodatek kwiatków frywolitkowych poprostu świetny i ten koszyk tez mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie też się podoba.
    pozdrawiam z jastrzębia zdroju :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny obrazek! Mi się bardzo podoba :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie!
    Dobrane kolory i połączone techniki.
    Naprawdę jest na co popatrzeć!!
    Dziękuję za maila.

    OdpowiedzUsuń
  5. urzekajacy obrazek!!!!bardzo mi sie podoba!!! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń