.

.

poniedziałek, 16 maja 2011

Sutaszowy debiut..

... skromniutki bardzo! Jeszcze krzywo, kulfoniasto i nijak - ale samodzielnie "wymęczyłam"dwie sutaszowe zawieszki z tego, co miałam pod ręką. Nie opanowałam jeszcze dobrze techniki, ale zapisałam się na warsztaty w tej galerii - są jeszcze wolne miejsca, więc zachęcam zainteresowane osoby z okolic Rybnika do udziału w warsztatach w dniu 4 czerwca. 



































































































Do ideału jeszcze daleko, ale praktyka czyni mistrza (tak mi się przynajmniej zdaje) . Może podpowiecie mi: gdzie można zamówić ładne kaboszony i koraliki lepszej jakości niż te na zdjęciu? W moim mieście jest kilka sklepów z takimi artykułami, ale wybór jest mocno ograniczony i ceny niezbyt przystępne.
Witam nowe obserwatorki i zachęcam do komentowania. W kwestii organizacyjnej dodam, że obserwatorki wyróżnione w poprzednim poście muszą cierpliwie poczekać do końca tygodnia, aż zrealizuję niespodzianki w żądanych kolorach. Nie dostałam jeszcze wszystkich adresów na maila.

Nie jestem pewna czy to kwestia pecha i prawa serii, czy też pewien znany Niemiec szkodzi mojej głowie. A może zgodnie z przysłowiem, że chytry dwa razy traci? Zakupiłam ostatnio farbę do włosów reklamowaną jako tanią i dobrą, w odcieniu średni złoty blond....i od wczoraj jestem szatynką. Niby nie jest źle, ale....

Próbuję tego posta zapisać od 15 minut, blogger znowu głupieje...

13 komentarzy:

  1. A ja chyba jestem 97 obserwatorką

    OdpowiedzUsuń
  2. albo 98, bo jak czytam komentarze to Ineska pisze że jest 103 obserwatorką. Jak tak to ja jestem 98. A umiesz to jakoś sprawdzić/

    OdpowiedzUsuń
  3. Sutaszowy debiut moim skromnym zdaniem wyszedł pięknie! Natomiast co do farbowanie...hmm.. z blondu do szatynki- troszkę dziwne, ale pocieszające , że nie jesteś teraz czarnulką, bo mogło być gorzej ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zależy jak sie liczy. Bo jak Ineska pisała tego komentarza to byłam 98 obserwatorką.

    OdpowiedzUsuń
  5. Problem mały jest ze sprawdzeniem kolejności zgłoszeń,bo mam nieustanne kłopoty z wykonaniem wielu czynności w projekcie, ciągle coś się dzieje i muszę korzystać z pomocy technicznej.Kinga - podaj mi adres na maila, chętnie wyślę jakiś drobiazg.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie widzę, żeby było krzywo!
    za to jest ślicznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie znajdę twojego e-maila? Może ja podam swojego : karen15@onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. jak na moje oko - idealne prace :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Romuśka ja koraliki kupuję przez net w marmon.com.pl ale nie używam ich do sutaszu .. wiem że mają duży wybór i jak do tej pory nie miałam z nimi żadnych problemów .. ja za sutasz bez kursu się nie biorę, czekam z utęsknieniem do lipca

    OdpowiedzUsuń