Zestaw trafi do osoby, która aktualnie potrzebuje wsparcia psychicznego i wyrazi chęć otrzymania tego zestawu wpisując pod tym postem swój komentarz. Na pocieszenie - filcowa broszka ostatnio przeze mnie zrobiona.
Te książki zostały mi podarowane ponad dwa lata temu, kiedy było ze mną naprawdę źle i na czytanie oraz analizowanie takiej lektury nie miałam już ani ochoty, ani siły. Trafiły do mnie zbyt późno. Przeczytałam je po kilku miesiącach i stwierdzić muszę, że mam mieszane uczucia po ich lekturze. Nie ze wszystkimi treściami się zgadzam, nie każda forma mi odpowiada. Podstawową zaletą publikacji tego typu jest fakt, że skłaniają nas w chwilach zwątpienia do zastanowienia się nad własnym życiem, do analizy naszego postępowania, do wyciągnięcia wniosków z popełnionych błędów. Przede wszystkim pozwalają nam uwierzyć, że :
- to nie my jesteśmy psychicznie ułomni tylko świat nas otaczający zmienia się tak, iż trudno go zrozumieć,
- nie powinniśmy wstydzić się swoich słabości, bo inni je też miewają,
- jest jeszcze czas i szansa aby coś w naszym życiu zmienić na lepsze,
- nie warto uciekać się do rozwiązań ostatecznych i należy zwrócić się o pomoc.
Okres pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a Wielkanocnymi, to najtrudniejszy czas dla osób, które miewają epizody depresji - udowodniono to naukowo i nie będę tu przytaczać przyczyn takiego stanu rzeczy. Przyjąć należy, że w tym okresie wpływ na nasz stan psychiczny oprócz sytuacji osobistej silny wpływ ma aura ,kumulacja okazji do świętowania i związane z tym nakłady finansowe, konieczność wszelakiej maści rozliczeń i podsumowań. Te niejako "naturalne" czynniki w powiązaniu z kłopotami osobistymi są w stanie powalić na łopatki wołu!!! Kobieto, która to czytasz i masz takie nastroje PAMIĘTAJ! Nie podejmuj żadnej wiążącej decyzji w stresie - zwolnij, przemyśl, przeczekaj, skonsultuj, poradź się specjalisty. A dla rozluźnienia - poczytaj...
no tak,przeczytac, a to przeczytane wdrożyc w życie to dwie różne sprawy
OdpowiedzUsuńpewnie gdybym przerobiła życiowo te wszystkie porady jakie do tej pory przeczytałam byłabym pewnie wolna od trosk i szczęśliwa osobiście polecam Byron Kathy i jej spojrzenie na świat
zapomniałam dopisać, że ewentualnie poczytam jeszcze :) Iwona
OdpowiedzUsuń...ale tylko jak ja to przekażę dalej? skoro nie mam bloga?...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja, ja , ja !!!!!!!
OdpowiedzUsuńdepresyjna jestem przyznaje się bez bicia :) ale miewam tez dobre chwile :)
pozdrawiam
Joasia