Losowanie odbyło się zupełnie niedemokratycznie! Na chybił-trafił wybrałam cyfrę 57. W losowaniu wzięło udział 78 blogowiczek. Wpisów było 87, z czego kilka podwójnych.
Ponieważ było to candy z niespodzianką - zdjęcie słodkości umieszczę dopiero po dotarciu przesyłki do adresatki.
April proszona jest o podanie namiarów na maila.
Wszystkim biorącym udział - dziękuję za ciekawe wpisy i aktywność na moim blogu. W styczniu zapewne nie zabraknie okazji do zorganizowania kolejnego candy i tym razem będzie to candy ekspresowe. Zatem zaglądajcie : kto szuka, ten znajdzie!
"MÓJ" Mikołaj od wielu lat zapomniał drogi do mnie i dlatego dzisiaj musiałam się pocieszyć w taki sposób:
A ponieważ ostatnio udało mi się wielkim wysiłkiem schudnąć o dwa rozmiary -takie pocieszanie może mieć swoje zgubne skutki. Tak to jest z tą moją silną wolą - robi ona ze mną co chce.
Znalazłam jednak wsparcie w osobie mojej siostry Małgosi, która zastąpiła Mikołaja i obie odwiedziłyśmy dzisiaj sezam dla takich srok, jak ja - czyli Koralium w Katowicach. Taki był efekt wizyty:
Czyli: surowiec - jest, czas - w nadmiarze, chęci - nie brakuje! Może macie ochotę coś u mnie zamówić?
Oj, mam ochotę zamówić u Ciebie trochę czasu:) skoro masz w nadmiarze... Zwyciężczyni gratuluję, pocieszaczka chałwowa od czasu do czasu być musi. Zakupy na pewno udane, już nie mogę się doczekać oglądania wszystkich świetnych rzeczy, które powstaną.
OdpowiedzUsuńA niech jego!
OdpowiedzUsuńTrzecia klęska sromotna dzisiaj.
Idę się upić w rozpaczy.
P.S. Podziękowania, gratulacje, pozdrowienia!
Pamiętacie telewizyjną reklamę jednego z jubilerów - pan pyta panią o naszyjnik (nie pamiętam pytania), a ona odpowiada: "sama kupiłam". Tego się trzymam - w mikołajki, walentynki, urodziny, imieniny, dzien dziecka itp. Nikt o mnie nie zadba tak dobrze, jak ja sama ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i gratuluję
April ma dzisiaj szczęście;-)
OdpowiedzUsuńA ja się pocieszam czekoladą;-(
Zabawa była świetna, po raz pierwszy głośno powiedziałam co myślę o zapisach na losowania.
Muszę to wszystko napisać kiedyś w poście.
Gratuluję wylosowanej i pozdrawiam Wszystkich :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni.
OdpowiedzUsuńA Ty niesamowite skarby zakupiłaś :) Jak będę w Kato, to muszę zajrzeć do tego sklepu :)
Gratuluję wylosowanej, dziękuję za zabawę i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńGratulację dla April!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłą zabawę.
Ja też musiała zostać Mikołajem dla siebie nieprzewidzianie wczoraj wieczorem padł zasilać do laptopa i trzeba było sprezętować sobie dzisiaj za prawie stówkę nowy.
serdecznie pozdrawiam
Dziękuję za zabawę , a zwyciężczyni gratuluję ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę.
OdpowiedzUsuńgratulacje, podziekowania dla organizatorki
OdpowiedzUsuńA ja gratuluje tych dwu rozmiarów!!! to jest coś do pozazdroszczenia!!! tak trzymaj! a od jednej malutkiej chałwy nikt jeszcze nie przytył!! zakupki piekne- no to do roboty!
OdpowiedzUsuńserdeczne...
To ja!!! Hurra! Właśnie po kilkudniowej abstynencji komputerowej dopadłam do internetu, a tu taka miła niespodzianka;) Cieszę się od ucha do ucha;) Dziękuję;)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni :) Miałam wziąć udział w Twoim candy, ale zabrakło mi czasu - co było widać na moim nieco ostatnio zapomnianym blogu.
OdpowiedzUsuńI gratuluję schudnięcia i bardzo zazdroszczę :)
Miło mi Cię poinformować,że wygrałaś foremkowe candy i w związku z tym proszę o kontakt mailowy i podanie adresu do wysyłki. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę , a zwyciężczyni gratuluję ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę i Gratuluję April =}
OdpowiedzUsuńgratuluję :) i dziękuję za zabawę:)
OdpowiedzUsuńApril - serdecznie gratuluję :**
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość :D
Dwa rozmiary, to jest SUKCES!!!! GRATULUJĘ! Teraz tylko trzymam kciuki za trzymanie wagi :)