.

.

piątek, 2 grudnia 2011

A w sobotę na różowo,,,

Broszka bez właścicielki. No, bo kto lubi taki różowy?

7 komentarzy:

  1. Piękna :) Mi tam przeszło z niechęcią do różu - w końcu to też kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie że bardzo fajny róż! Brakuje tylko ogonka, bo świetna jaszczureczka z tej broszki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się skojarzyła z żółwikiem :) Ciekawe tylko czy to specjalnie czy przez przypadek? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie żółw:) różowy) uroczy, jestem pewna, że szybko znajdzie właścicielkę:)
    pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny żółwik :) A różowy ładnie pasuje do brązu, a brązy mają wielu wielbicieli :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ha ha , ja lubię ;-) coś mi się tak jakoś od dwóch lat znów zaczął podobać , hihi
    świetna jest.

    OdpowiedzUsuń